Rozdział 544
– Nawet mi nie dałeś skończyć – powiedziała Zofia, idąc za nim z galerii watahy.
Podszedł do swojego samochodu i rzucił:
– Dlaczego tak bardzo interesujesz się tym Alfą?
Zofia odpowiedziała po chwili:
– Nie wiedziałam, że ta wataha też ma spadkobiercę. Ta wataha ma historię z naszą watahą.
Otworzył jej drzwi pasażera i zapytał:
– Jaką historię? Te zerwane zaręczyny?
Spojrzała na niego zaskoczona.