Rozdział 230
Meredith była ostatnio w tak złym humorze, że w każdej chwili mogła wybuchnąć. Nie spodziewała się zobaczyć Very w domu Jeremy'ego!
To było to.
Meredith nie mogła zaakceptować ani wykwintnej kolacji przy świecach, która stała przed nią, ani widoku Jeremy'ego nerwowo trzymającego Verę za rękę, próbującego opatrzyć jej ranę.
"To tylko mała ranka. Nie musi się pan martwić, panie Whitman" - powiedział