Rozdział 942
Spojrzała na niego smutno i odwróciła się zdecydowanie.
Zanim zdążyła zrobić krok, ciepła dłoń mężczyzny chwyciła ją za kark i Madeline została zmuszona do odwrócenia się. Przytrzymał ją tuż przed sobą.
Jego bezdenne, uwodzicielskie oczy otoczyły ją jak głęboka i rozległa noc.
– Czy wiesz, że prosisz się o śmierć, zachowując się w ten sposób?
– Więc zamierzasz mnie zabić, panie Zimmerman? – Madeli