Rozdział 248: Jestem twoim synem
Cameron przysunęła się bliżej okna i powiedziała: "To pewnie tylko mój żel pod prysznic."
Bradley zapytał: "Ładnie pachnie. Jaka to marka?"
"Zapomniałam. Sprawdzę później i ci powiem."
Bradley uruchomił samochód. "Podwiozę cię do Murphy Manor."
"Dzięki" - odpowiedziała Cameron.
Wtedy znowu zadzwonił Xander, a Cameron się rozłączyła.
Zamiast tego wysłała SMS-a: [Będę niedługo.]
W odpowiedzi na to X