Rozdział 434: Morderca Camerona
Milena runęła na posadzkę dachu, kolana pulsowały bólem. Zaledwie kilka stóp za nią znajdowała się barierka, ale jej szczeliny były szerokie – jeden zły ruch i spadłaby w dół.
Upadek z prawie 50 stóp miałby katastrofalne skutki.
Wpatrywała się w Cameron, drżąc ze strachu. – Cameron, czego do cholery chcesz?
Milena żałowała, że przyszła dzisiaj. Chciała tylko oszukać Xandera zdjęciami Cameron w suk