Rozdział 646 – Wściekłość 646
646: Wściekła 646: Wściekła Po tym wściekłym ryku Cecylia zamknęła usta.
"To dziecko jest twoje.
Jakie brednie opowiadasz?" Pac!
Spadł bezlitosny policzek.
Tomasz ryknął: "To dziecko nie jest moje!
Dowody są teraz ostateczne, a ty nadal tu kłamiesz?!
Powiedz mi, czyje to dziecko?!" "Twoje..." Cecylia nie chciała mówić.
"Kurwa, zatłukę cię na śmierć!" Tomasz nie mógł już tego znieść.
Nawet na ocza