Rozdział 647 – Trójka bliźniaków!
647: Trojaczki!
647: Trojaczki!
Był dziki… nieokrzesany… i miał okropny temperament… Mały Demon… Te słowa docierały do uszu Nory, wprawiając ją w spory dyskomfort.
Nie rozumiała dlaczego, ale kiedy słyszała, jak inni mówią tak o Xanderze, czuła, że choć mają rację, te obelżywe słowa są przesadą w stosunku do dziecka.
Jej oczy nagle zrobiły się lodowate i zadrwiła.
– Myślicie, że tak łatwo wyleczyć