Rozdział 246: Wezmę na siebie odpowiedzialność
– Chcesz, żeby twojej starszej siostrze stała się krzywda? – pyta Jackson.
– Oczywiście, że nie – odpowiada Gabrielle, czując, jak gniew pali jej twarz.
– Jeśli nie chcesz, żeby tak się stało, lepiej się pilnuj – mówi Jackson.
Gabrielle wykręca ramię i wyrywa nadgarstek z palców Jacksona. Unosi kolano i z całej siły uderza go w krocze, a on zwija się z bólu. Kopie go w goleń najmocniej, jak potraf