Rozdział 497
W samochodzie Grace wpatrywała się w Ethana, który siedział cicho. Absurdalność tego wszystkiego stawała się jeszcze bardziej przytłaczająca.
Dla wszystkich innych był uosobieniem nieosiągalnej postaci. Nikt by sobie nie wyobraził, że kiedykolwiek zmusi jakąś kobietę do małżeństwa.
Grace usiadła powoli. Gdy samochód przejeżdżał obok pewnej ulicy, natychmiast nacisnęła przycisk, aby otworzyć drzwi.