Rozdział 222
Oscar
Jest po drugiej w nocy, kiedy w końcu decyduję się wstać z łóżka. To czekanie doprowadza mnie do szaleństwa – bardziej niż zwykle. Angy powiedziała mi, że Luna poszła do "Obłędu", a moją pierwszą myślą było ruszyć za nią. Beni tam jest, a po tym, co się między nimi działo, ledwo trzymałem tę cholerną zazdrość na wodzy. Ale wiem, że wyciąganie jej siłą tylko pogorszy sprawę.
Jesteś pieprzonym