Rozdział 133
Kiedy jej wilczyca zawyła wewnątrz niej, całe ciało Allison zaczęło drżeć.
Zrobiła krok w tył, ale nie potrafiła oderwać wzroku od obrazu. Nie miała pojęcia, dlaczego jej wilczyca wyje ani dlaczego czuje się nieswojo.
– Nie martw się. Za jakiś czas jej przejdzie.
Usłyszała głos staruszki. Odwróciła się do niej i zapytała:
– J-ja... – zabrakło jej słów.
– Rozumiem. Twoja wilczyca czuje się uległa n