Rozdział 569
ROK PÓŹNIEJ
W ciemnym lesie, gdzie ledwie przebłysk księżyca dotykał drzew, samotny biały wilk biegł, by ratować życie.
Pięć wilków gnało za białym wilkiem, próbując go schwytać. Jego futro było tak białe, że lśniło jasno nawet w całkowitej ciemności. Dlatego też nie było im trudno wytropić wilka, który biegł przed nimi.
Za białym wilkiem, pięć wilków wydawało z siebie dzikie, bestialskie warknięc