Chapter 105
Dimitri:
– Co masz na myśli, mówiąc, że Sergio nie żyje? – zapytałem, marszcząc brwi na Marcello, który pokręcił głową. – Ten człowiek jest jednym z naszych najbliższych współpracowników, jak do cholery mogliśmy o tym nie słyszeć?
– Ukrywali to i trzymali w tajemnicy. Aż do ostatnich kilku dni nikt o tym nie wiedział, a kiedy sprawdził to ich lekarz, ogłoszono, że mężczyzna nie żyje od co najmniej