Chapter 122
Aurora:
– Mogłeś się zabić, Natalia, co ci przyszło do głowy? – zapytałam, patrząc na kobietę leżącą na szpitalnym łóżku, która wyraźnie walczyła z pokusą poddania się bólowi.
– Ona by ciebie zabiła, gdybym nie zareagowała, Aurora. – Powiedziała, a ja wzięłam głęboki oddech, siadając na skraju jej łóżka. Wzięłam jej dłoń w swoją, przykładając ją do ust i całując w kostki. Uśmiechnęła się słabo, a