Chapter 134
Aurora:
Spojrzałam na Dimitriego, który siedział spokojnie przed kratami, obserwując drzwi.
– Czekasz na nią, prawda? – zapytałam, zanim zdążyłam się powstrzymać. Zmarszczył brwi w zdziwieniu, a ja patrzyłam, jak wstaje, kręcąc głową w odpowiedzi.
– Naprawdę jesteś zazdrosna o Charlotte w takiej chwili, Aurora? – zapytał, a ja spuściłam wzrok na swoje stopy na sekundę, moje serce bolało, gdy mężcz