Rozdział 143
(PERSPEKTYWA ARIELLE)
Po wyjściu z restauracji Dwayne i ja spacerowaliśmy po mieście, rozkoszując się ciepłem słońca na skórze. Nadal nie mogłam uwierzyć, że naprawdę tu jest, idzie obok mnie. Nasze codzienne rozmowy i wiadomości nie były tym samym, co jego fizyczna obecność.
– Nadal jestem w szoku – powiedziałam, uśmiechając się do niego. – Dlaczego przyjechałeś?
W jego oczach tańczyło rozbawien