Rozdział 112: Potrzebne hormony szczęścia
Trzy tygodnie po badaniu kontrolnym.
Kyle patrzył zmrużonymi oczami na swoją żonę. Gabrielle siedziała naprzeciwko niego, próbując każdego dania, które hotel dla niej dostarczył.
— Nie! Na razie sałatka nie wchodzi w grę. — Gabrielle potrząsnęła głową, widząc ilość zieleniny na talerzu.
Tydzień temu postawiła na zdrowy posiłek, zajadając się sałatkami, ale wywołało to u niej tak silne gazy żołądko