Rozdział 47: Dzień odpoczynku
Słysząc plusk fal pod ich luksusowym apartamentem, świergot ptaków i wczesny wiatr uderzający w szyby, Gabrielle obudziła się, czując ból w całym ciele.
Otworzyła oczy na widok przystojnego mężczyzny, który wciąż spał.
Gabrielle przygryzła wargę, gładząc jego gęste, lecz kształtne brwi, linię nosa i zarys szczęki.
Choć Kyle'owi urósł centymetr brody, nadal wyglądał oszałamiająco. W rzeczywistości