Rozdział 37: Magiczne słowa
"Chcesz, żebym poszedł z tobą dzisiaj?" – zapytał Kyle, wchodząc do pokoju Gabrielle, gdy ta ubierała się stosownie do porannego spotkania.
Uśmiechając się do niego, odpowiedziała: "Nie trzeba. Jesteś zajęty... plus! Jesteś moją tajną bronią, pamiętasz?"
"Hmmm." Kyle musnął bok jej twarzy, stając za nią, gdy Gabrielle stała przed lustrem, i powiedział: "Moi prawnicy się tobą zajmą."
W czwartkow