Rozdział 177: Pycha
Eliana powiedziała: "Spokojnie. Ogarnę to."
Jaerod milczał.
Bycie poszukiwaną przez czarny rynek oznaczało, że niebezpieczeństwo mogło nadejść w każdej chwili. A jednak Eliana pozostawała kompletnie niewzruszona.
Z drugiej strony, Jaerod to przemyślał. Bliscy przyjaciele Eliany, Cameron i reszta, nie byli zwykłymi ludźmi. Jeśli obracała się w ich kręgach, to sama też na pewno nie była przeciętna.