Rozdział 1211: Za późno na strach
Rozległo się kliknięcie. Ramię Isaaca zostało zwichnięte.
Twarz Isaaca natychmiast pobladła, a jego oczy rozszerzyły się w szoku.
– Ty suko! Jak śmiesz...
Zanim Isaac zdążył dokończyć to zdanie, Nicole spoliczkowała go.
Użyła całej swojej siły.
Odcisk dłoni na twarzy Isaaca był nadzwyczaj wyraźny. Jego policzek był czerwony i opuchnięty ze smugą krwi.
To od kanciastego pierścionka z brylantem Nico