Dziedziczka miliardera po rozwodzie

Przez chwilę w sali zapanowała konsternacja.

Wyliczenia kosztów zewnętrznych były poufne i nikt nie miał prawa ich znać, chyba że był wtajemniczony.

"Skąd pani to wie, panno Quimbey?"

"Czy to prawda?"

"Co ich łączy?"

.....

Sean odzyskał panowanie nad sobą i przeszył Yvette śmiertelnym spojrzeniem.

Lekko otyła kobieta siedząca obok niego wyglądała dość złośliwie. Rozpoznała Yvette i natychmiast wst