Rozdział 335
Rozdział 15
**Perspektywa Harper**
Strach przeszywa mnie niczym lodowaty dreszcz, gdy stoję w ciemnym mieszkaniu. Odkąd mieszkałam w tych podziemnych tunelach, odczuwam lekki lęk przed ciemnością, ale nie pozwolę, by mnie kontrolował. Biorę głęboki oddech, dając oczom czas na przyzwyczajenie się do mroku. Z każdym uderzeniem serca, coraz więcej szczegółów pokoju akademickiego staje się widocznych.