Rozdział 251
Melody spojrzała na Jeremy'ego i powiedziała ochrypłym głosem: – Jeremy, zerwaliśmy. Nie możesz tego robić.
Jeremy patrzył, jak płyną jej łzy, a oczy ma czerwone i opuchnięte.
W jego ciemnych źrenicach pojawił się cień zakłopotania. W tym zakłopotaniu kryło się również ledwo zauważalne poczucie satysfakcji.
Po tym Melody pośpiesznie opuściła jego mieszkanie. W jej umyśle panował chaos, gdy ściskał