Rozdział 122, Lau, jesteś niegrzeczny
Sala była pogrążona w chaosie, a umysł Laury przypominał splątane kłębowisko. Robert, ten drań, powiedział, że musi "ochłonąć". Na widok jego niegodziwej ręki wyciągającej się w jej stronę, Laurę ogarnął prawdziwy strach.
Kiedyś Robert był dżentelmenem. Ale po tym wszystkim, co razem przeszli, oboje się zmienili. Laura nie miała pojęcia, co teraz myśli. "Robercie, nie dotykaj mnie!"
'Uciec. Muszę