Rozdział 147 Czy choć raz nie możesz być człowiekiem?
Po opuszczeniu klubu szermierczego oczy Zaca rozbłysły, gdy spojrzał na Simone.
– No dobrze, na co wydamy te pieniądze? – Wierzył w życie chwilą i uważał, że wydanie wszystkiego zmotywuje ich do zarabiania więcej.
Co więcej, Simone mogła im pokazać, jak żyć pełnią życia. Chciał, żeby więcej osób dostrzegło jej dobroć i ją polubiło.
Simone spojrzała na zegarek i zaproponowała: – Najpierw zarezerwuj