Rozdział 207 Dlaczego jesteś taki bezwstydny?
Salma dostrzegła, jak Simone wesoło rozmawia ze swoimi towarzyszami, i uświadomiła sobie, że jej córka nie uśmiechała się tak promiennie od czasu powrotu do domu ponad rok temu.
Nie mogła więc oprzeć się refleksji, czy Simone była nieszczęśliwa, mieszkając z nimi.
Simone była jej rodzoną córką. Była cząstką niej samej i Salma pragnęła kochać ją tak samo mocno, jak pozostałe swoje dzieci.
Jednakże