Rozdział 208 Ani mnie na to nie stać, ani mnie to nie obchodzi
Początkowo Simone nie czuła zazdrości ani urazy, obserwując miłość rodziny Grayów do Jodie. W końcu silne przywiązanie rodzi się naturalnie, gdy wychowuje się kogoś przez ponad dziesięć lat, niezależnie od tego, czy jest to pies, czy człowiek.
Po powrocie do rodziny Grayów Simone została ciepło przyjęta. Steven natychmiast wręczył jej kartę bankową i powiedział, by wydawała pieniądze wedle własneg