Rozdział 300 Czy zróżnicowane traktowanie jest rzeczywiście uzasadnione?
Następnego dnia trzy grupy zeszły jedna po drugiej na śniadanie. Jodie, zachowując się tak, jak gdyby nic nie zaszło, nałożyła staranny makijaż i dołączyła do reszty. W jaskrawym kontraście do niej, Andrew wyglądał na dość przygnębionego, ewidentnie wyczerpanego po niespokojnej nocy. Ta wyraźna różnica między nimi nie pozostała niezauważona, wywołując ciche okrzyki podziwu dla hartu ducha Jodie i