Rozdział 248 Dlaczego?
Jane zbyła Larę milczeniem; zamiast odpowiedzieć, podeszła do pobliskiego miejsca i usiadła. Jebediah poszedł w jej ślady, zajmując miejsce obok i instruując asystenta, by zakupił leki na zmniejszenie opuchlizny. Siedząc przy Jane, starał się ją pocieszyć.
Z drugiej strony June rzuciła Larze głębokie spojrzenie. Wyglądała na usatysfakcjonowaną widokiem ciosu wymierzonego Jane. Ona również usiadła,