Część Druga: Rozdział Dwudziesty: Rosie
„Szczerze mówiąc, obawiałam się, że będziesz zadufaną suką” – mówi Caroline. Jedną rzeczą, której się o niej dowiedziałam przez ostatnie czterdzieści pięć minut, jest to, że jest bardzo bezpośrednia, ale jednocześnie miła.
„Ja też się tego obawiałam” – przyznaje Natalie, a ja marszczę brwi. Dlaczego w ogóle o tym myślały?
„Dlaczego? Słyszałyście coś o mnie?” – nie mogę się powstrzymać, żeby nie za