Część Druga: Rozdział Dziewięćdziesiąty Drugi: Rosie
„Rosie, obudź się, proszę.” Słyszę głos Silasa i czuję, jak delikatnie mnie potrząsa. Otwieram oczy, zastanawiając się, czy nie zaspałam, ale wydaje się zbyt ciemno, jak na poranek.
„Co się dzieje?” pytam sennie, opierając się na przedramieniu.
„Myślisz, że mogłabyś mnie zawieźć do szpitala?” Marszczę brwi na jego pytanie. Dlaczego chce jechać do szpitala w środku nocy?
Zapala lampkę na mojej szaf