Rozdział 147
Nikolai
Wiem, to kiepski moment, ale do kurwy nędzy, Alyssa tak zjechała Graya, że aż mi kutas stanął. Ustawiła go do pionu jak ta swoją zadziornością, mała królowa. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie miałem ochoty zaciągnąć jej na bok i pokazać, jak bardzo mnie ten jej temperament podnieca.
Gray musi się teraz czuć jak skończony kretyn, znowu ślepo wierząc Christine. Ale przynajmniej nie próbo