Rozdział 262
Wieść o bliźniakach Sonii i Ramona rozeszła się lotem błyskawicy, a posiadłość wkrótce wypełniła się sojusznikami, rodziną i przyjaciółmi, pragnącymi uczestniczyć w tym doniosłym wydarzeniu.
Powietrze było ciepłe i łagodne, wypełnione zapachem lawendy i cichym płaczem nowo narodzonych szczeniąt. Sonia leżała oparta o stertę poduszek, jej oczy były ciężkie od wyczerpania, ale twarz rozświetlała rad