Rozdział 116
## Rozdział 116
## PERSPEKTYWA TRZECIEJ OSOBY
Kaleb wpatrywał się w górę na rezydencję, w której mieszkała Meilyn, i westchnął. Z powodu troski, zadzwoniła tylko do niego, żeby był z nią. Złączyła dłonie, modląc się o ich bezpieczeństwo wewnątrz domu.
Usłyszała pukanie do drzwi, a niania otworzyła je dla niego, zostawiając ich, aby zapewnić im prywatność. Kaleb westchnął, widząc jej bladą cerę.
Wy