Chapter 357 Teased Joshua
Shermaine nachyliła się, uszczypnęła go w talii. "To ty zacząłeś."
"Poddaję się," wymamrotał Joshua, głosem lekko ochrypłym. "Otwórz mnie, Sheary."
"Nie." Jej ton był surowy. "Miałeś swoją szansę. Teraz czas na karę."
Kajdanki i krawat tak naprawdę nie mogły powstrzymać Joshuy. Pozwolił na to, bo opór by ją zdenerwował. Ale żal przyszedł szybko.
Shermaine zdjęła mu okulary, wpatrując się w te głęb