Chapter 622 Ruthless Guy
Purpurowy mech zaparkował na dachu, lśniąc w blasku księżyca. Wszędzie panowała cisza, miasto pogrążyło się we śnie.
Henry wziął płaszcz i okrył nim śpiącą Shirley. Potem podszedł do drugiego fotela mecha i usiadł. Rozłożył oparcie i spał aż do świtu.
Kiedy Henry się obudził, niebo na zewnątrz było jasne.
Płaszcz, którym okrył Shirley poprzedniej nocy, teraz leżał na nim, a siedzenie obok niego by