390 Damn it! He took advantage of her again!
– Poczekaj chwilę – powiedział tajemniczo Felix.
Ech… Na co oni czekają?
Alessa poczuła niepokój. Już miała o to zapytać, kiedy zobaczyła szaro-błękitne Lamborghini, które z piskiem opon zatrzymało się przed bramą przedszkola. Drzwi samochodu otworzyły się i wysiadła z niego znajoma, wysoka postać.
– Tato! – Felix szybko podbiegł do mężczyzny i złapał go za rękę.
Alessa westchnęła, kiedy wyraźnie