459 The truth of the year
"Alessa..."
Joanna stała w progu z ekscytacją i niedowierzaniem na twarzy, a jej głos drżał.
Dziewczyna siedząca przy oknie wyglądała dokładnie jak jej ojciec w tym wieku. Dorosła, ale jej oczy i brwi pozostały takie same jak w dzieciństwie.
Jej własna córka wciąż żyła.
Alessa nie pozwalała sobie na ekscytację. Wstała i powiedziała bardzo uprzejmie: "Dzień dobry, pani Rowe."
Twarz Joanny zmieniła