670 Like a firebird rising from the ashes
To był deszczowy wieczór.
Stary Sterling, jak zwykle, nie miał apetytu na kolację. Po kilku łykach zupy odsunął ją i miał już iść na górę, kiedy przyszedł Cooper i wyszeptał: "Panna Schultz znowu tu jest, stoi przy drzwiach."
Twarz starego Sterlinga lekko się zmieniła.
Nie przychodziła od dawna, odkąd kilka razy prosił służącego, żeby jej nie wpuszczał.
Dlaczego znowu przyszła dzisiaj?
Po chwili w