Chapter 219 I want you
Alessa zwinęła się na sofie jak kociak. Jej czerwone, wydęte usta były lekko rozchylone, a lśniące, brązowe włosy tworzyły cudowny nieład.
Oddech Briana stał się płytki. Podniósł ją i zaniósł na górę.
Po położeniu jej na łóżku wziął prysznic i przebrał się w biały szlafrok.
Kiedy wyszedł, mały kotek wciąż smacznie spał. Nieświadomie owinęła się jego białym kocem.
Musiała być zmęczona po tak długim