Chapter 142
Ariana nie zdemaskowała Gwen i weszła w jej grę. – Dziękuję za troskę, pani Lambert.
– Nie ma za co. Po prostu bądź grzeczna w przyszłości. Z twoją urodą, jak pan Lodge mógłby cię nie lubić? Tylko nie zapomnij, jaka byłam dla ciebie dobra, kiedy ci się powiedzie – powiedziała Gwen.
– Twoją życzliwość zapamiętam na zawsze. – Ariana się uśmiechnęła.
Ten uśmiech sprawił, że Gwen przeszły ciarki po pl