Chapter 277
Fiona nie mogła przyznać, że została tu przysłana, aby być osobą towarzyszącą Briana na kolacji. Nie dorównywała prestiżowemu pochodzeniu Evelyn.
– J-ja jestem tutaj, żeby… – wydukała Fiona, niezdolna wyznać Evelyn prawdy.
Brian przeciągnął: – Babcia zmusiła Fionę, żeby poszła ze mną na kolację.
Twarz Fiony natychmiast spłonęła szkarłatem.
Evelyn uniosła brew z rozbawieniem. – Ach tak?
– Ja…