Chapter 1110
– Nie okłamujesz mnie... prawda? – zapytała Corinne.
Jeremy mocno ją objął i potarł brodą o jej głowę. – Wiesz, jak bardzo byłem smutny, kiedy po całym wysiłku, jaki włożyłem w powrót tutaj, nie pozwoliłaś mi się nawet pocałować?
Jego wyraz twarzy był tak szczery, że Corinne nie miała powodu, by mu nie wierzyć.
– No cóż, ja też się o ciebie martwię. Następnym razem, proszę, daj znać, kiedy bezp