Rozdział 1230
Hormony ciążowe Corinne wywoływały w niej niecierpliwość, jakiej dotąd nie znała. Już i tak była wściekła po spotkaniu z Jeremym, a te idiotyczne paplaniny Sophii doprowadzały ją na skraj wytrzymałości.
Corinne uniosła rękę, zamierzając odepchnąć od siebie Sophię. Ledwie jej palce dotknęły ramienia kobiety, a Sophia wyleciała w powietrze i z impetem uderzyła głową o kant lady kasjerskiej, jakby pc