Rozdział 1394
Adam prychnął z pogardą: – Nie martw się. W całym moim życiu, pełnym interesów, nigdy nie łamię danego słowa.
Jeremy ukradkiem sięgnął do kieszeni i zakończył aktywne połączenie. Potem uśmiechnął się do Adama i powiedział: – Przejdźmy do rzeczy. Im szybciej to skończymy, tym lepiej.
Jeremy wykazał się ogromną determinacją, by uniknąć zostania zięciem Adama, więc Adam zatarł ręce z energią, nie maj