Chapter 232
Corinne odpowiedziała obojętnie: "Nic."
W oczach Jeremy'ego pojawił się przyćmiony, skomplikowany błysk.
Nawiązali kontakt wzrokowy, a atmosfera stała się niezręczna.
Nagle Jeremy zmarszczył brwi i odwrócił się, by zakaszleć, co wzbudziło niepokój Corinne.
"Panie, jest pan chory?"
Jeremy posępnie machnął ręką i odrzekł chłodno: "Nic mi nie jest."
Corinne nacisnęła palcem na nadgarstek Jeremy