Rozdział 1497
Corinne zachichotała. – Więc co cię tu sprowadza tak wcześnie rano?
Sunny wzruszył ramionami. – Nic specjalnego! Czyż nie ustaliliśmy, że mogę cię dziś odwiedzić u Holdenów? Jeszcze nie pozbyłem się jet lagu i w ogóle nie mogłem spać zeszłej nocy. Szczerze mówiąc, jestem trochę zmęczony, ale wiem, że będzie piekło, jeśli teraz zasnę. Pomyślałem, że równie dobrze mogę przyjść trochę wcześniej, żeby