Rozdział 1281
Sophia trzymała się poręczy i spoglądała w dół na Corinne. „To tylko takie moje wrażenie. Corinne jest oschła dla wszystkich poza Jasonem, a zawsze znajdują wspólny język.”
Jeremy ścisnął kieliszek do wina tak mocno, że zdawało się, iż lada chwila pęknie.
Sophia już otwierała usta, żeby coś dodać, gdy zobaczyła Jeremy’ego schodzącego ze schodów. Ruszyła za nim, wołając: „Jeremy! Dokąd idziesz?”
„B