Rozdział 276
Perspektywa Kay'a
Budzę się rano w pustym łóżku. Słyszę szum prysznica i wiem, że Mack jest w łazience.
Wkładam jakieś szorty, schodzę na dół do kuchni i sięgam po filiżankę kawy, zanim zaczynam szukać naszej Przeznaczonej. Znajduję ją na werandzie z tyłu domu, z teczką na kolanach. Levi ma przed sobą laptopa i prawdopodobnie przegląda jakieś raporty z patroli granicznych.
Całuję Maleah w czubek g